• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Stary i Może

Szalony świat Starego, który ma wyłącznie bawić. Stary to ktoś lub coś żyjący w każdym, początkowo niezauważalny, z czasem przejmujący władzę. On wie wszystko o wszystkim. Czasem wesoły, czasem smutny, niekiedy przerażający. Czasem precyzyjny innym razem chaotyczny. Starego nie interesuje opinia innych, On ma swoją opinię i już! Projekt Stary i Może jest dzieckiem Izolacji w czasie Wielkiej Epidemii, pozwala na oderwanie się od rzeczywistości, na spojrzenie na świat i na siebie z dystansu, nie zawsze poważnie. Nie do końca wiadomo czy postacie i zdarzenia opisane w blogu są rzeczywiste i prawdziwe. jeśli odnajdziesz odnośniki do realiów to tylko Twoja wina.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Kategorie postów

  • ludzie i blogi (40)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Maj 2025
  • Październik 2024
  • Luty 2024
  • Grudzień 2023
  • Czerwiec 2023
  • Kwiecień 2023
  • Luty 2023
  • Grudzień 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Maj 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021

Archiwum 18 kwietnia 2021

Stary i Może odc. 16/2021 Czy elektromobliność...

 

Stary i Może odc. 16/2021 Czy elektromobliność ma szansę.

 

18.04.2021

Witajcie.

Mijający tydzień przyniósł straszne wiadomości i nie chodzi liczby związane z pandemią, bo te są tragiczne tym bardziej, że nie robią na nikim wrażenia, jakby stały się zwykłym elementem każdego dnia. Jak mówi stare porzekadło „jedna ofiara to tragedia, trzy to duża tragedia a sto to tylko statystyka”. Dzisiaj nie o tym.

Straszne wiadomości napłynęły ze świata motoryzacji. Otóż firmy poinformowały o planach zaprzestania produkcji tradycyjnych pojazdów, będą tylko elektryczne i to już za kilka lat. Idą zmiany, to trzeba się im przyjrzeć. I tak Stary postanowił przetestować jeden z dostępnych elektrobolidów. Jest ich stosunkowo dużo, ale wybór padł na produkt koreańskiej myśli technicznej. Jeden mail do centrali w Seulu i już telefon od miejscowego dealera z propozycją udostępnienia samochodu na weekend. Stary dostał KIA e-SOUL. Pewnie nie wiecie jak wygląda? Wyobraźcie sobie karton po telewizorze Rubin z doczepionymi kołami i macie obraz samochodu. Najlepszą cechą wyglądu Soul’a jest to, że ze środka go nie widać. Wiadomo gust rzecz względna. Środek tradycyjny, każda ważna funkcja ma swój fizyczny przycisk. Norma powiecie, otóż nie. Wszystkie nowe samochody, szczególnie z pogranicza elektryki mają coraz mniej guzików, same ekrany. Jeszcze chwilę i trzeba będzie dopłacać przy zamawianiu samochodu za przyciski, normalne zegary. A tu jest jak w domu, wszystko na swoim miejscu. Siedzi się wysoko, wsiadanie i wysiadanie pestka dla kogoś z chorym kręgosłupem.

Najważniejszym elementem testu pojazdu był oczywiście napęd elektryczny, coś nowego dla Starego. A stary musicie wiedzieć był i nadal jest zwolennikiem paliw płynnych. Jeździł benzyniakami, ropniakami, małymi, większymi, wolnymi i bardzo szybkimi, krótko mówiąc w swoim długim życiu 27 razy był w salonie po odbiór nowego pojazdu, więc coś o motoryzacji wie. Jednym z ostatnich pojazdów była 300-tukonna Cupra. Cudo na czterech kółkach. Z jednej strony uroczy rodzinny pojazd, z drugiej potwór chcący Cię zabić. Oszczędny na co dzień, potrafiący spalić poniżej 5,5 litra bezołowiówki na 100 km, a innym razem tankując w Toruniu do Częstochowy wjeżdżała na rezerwie krytycznej. Jedno było pewne, Stary wysiadając z niej zawsze miał szeroki uśmiech na gębie, przynajmniej tak myślał do dzisiaj. Po jeździe elektrykiem o mocy tylko 136 KM uśmiech z Cupry był tylko drobnym grymasem na twarzy. Ludzie, jazda takim samochodem porozrywa Wam mięśnie twarzowe odpowiedzialne za uśmiechanie się. W takich samochodach ich konie mechaniczne nie mają znaczenia, znaczenie ma tylko moc dostępna od poziomu zero. Wrażenie jest niesamowite i mówi Wam to człowiek, którego samochód benzynowy rozpędzał się do setki w ok. 5 sekund. Radzę wszystkim, żebyście w miarę możliwości sami spróbowali tej motoryzacji. Tym bardziej że taka będzie nasza przyszłość, niezależnie czy tego chcemy czy nie. Jeśli natomiast uważacie, że motoryzacja to wyłącznie paliwo i nic innego to nic złego, to oznacza, że nadal jesteście młodzi i „przebudzenie” jeszcze nadejdzie. Stary też kiedyś uważał, że jak skrzynia biegów to tylko ręczna, potem że diesel jest lepszy, szybka jazda to podstawa. Z czasem jednak dochodzi się do momentu kiedy człowiek nie „staje okoniem” (takie nawiązanie do ryb, a Stary to przecież wyśmienity wędkarz) do nowinek, tylko je sprawdza, przyjmuje do wiadomości czy też akceptuje.

O ekonomii jazdy elektrykiem innym razem. Póki co uważajcie na siebie.

Pozdro. i do następnego!

18 kwietnia 2021   Komentarze (1)
ludzie i blogi  
Woltrix | Blogi