• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Stary i Może

Szalony świat Starego, który ma wyłącznie bawić. Stary to ktoś lub coś żyjący w każdym, początkowo niezauważalny, z czasem przejmujący władzę. On wie wszystko o wszystkim. Czasem wesoły, czasem smutny, niekiedy przerażający. Czasem precyzyjny innym razem chaotyczny. Starego nie interesuje opinia innych, On ma swoją opinię i już! Projekt Stary i Może jest dzieckiem Izolacji w czasie Wielkiej Epidemii, pozwala na oderwanie się od rzeczywistości, na spojrzenie na świat i na siebie z dystansu, nie zawsze poważnie. Nie do końca wiadomo czy postacie i zdarzenia opisane w blogu są rzeczywiste i prawdziwe. jeśli odnajdziesz odnośniki do realiów to tylko Twoja wina.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Kategorie postów

  • ludzie i blogi (40)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Maj 2025
  • Październik 2024
  • Luty 2024
  • Grudzień 2023
  • Czerwiec 2023
  • Kwiecień 2023
  • Luty 2023
  • Grudzień 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Maj 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021

Archiwum kwiecień 2021

Stary i Może odc. 17/2021 Jak Stary sprzedaje...

 

Stary i Może odc. 17/2021 Jak Stary sprzedaje samochód.

 

21/22.04.2021

Witajcie.

Ten blog będzie smutny, więc chusteczki w dłoń i do dzieła.

Kupowaliście kiedyś samochód z ogłoszenia? Tak, to wiecie jak wyglądają takie ogłoszenia: „ na sprzedaż pojazd A, wersja B, przebieg…” suche, bezosobowe fakty. A jak sprzedać pojazd bliski waszemu sercu? Nie wiecie? To Wam przedstawię jak Stary ogłasza sprzedaż samochodu.

„Witam, oddam w dobre ręce towarzyszkę mego życia (nie, nie chodzi o Żonę Starego, jeszcze nie), ale w zamian oczkuję hojnej zapłaty. Ma na imię Hondziaa, z domu Honda Civic. Hondziaa jest piękna, zgrabna, a na dodatek czarna, a jej urodę podkreślają xenonowe oczy. Na świat rodziny Starego przyszła późną jesienią 2013 roku i przez 6 pierwszych lat jej prawnym opiekunem był Stary Starego, który nigdy nie przypuszczał, że zostanie ona z nim aż do końca (niestety jego końca). Hondziaa ma serce mieszczące aż 1800 cm3, sterowane przez skrzynię automatyczną 5-cio biegową. Całe swoje życie Hondziaa mieszka pod dachem, nie włóczy się po mieście, woli dłuższe wędrówki i takie właśnie były jej wyjazdy. Do dzisiaj pokonała 69 tys. km, z tego 47 w ostatnich dwóch latach pod opieką Starego. Nadszedł już czas, aby Hondziaa ruszyła dalej w świat. Nad jej bezpieczną wyprowadzką będzie czuwać Stary i to on zdecyduje czy trafi ona właśnie do Twojego domu.

Wiadomo, że w tym kraju nie pyta się czy pije tylko ile pije. Tak więc nasza bohaterka pije, średnio na 100 kilometrów wypija 6,6 litra benzyny, potraficie wypić 6,6 litra i przemieścić się o 100 km? Czy pije również inne płyny? Nie, zadawala się wyłącznie paliwem.

Hondziaa jest pod specjalistyczną opieką, sprawowaną przez Autoryzowany Stację Obsługi, regularne wizyty profilaktyczne wpływają na jej, zbliżony do ideału, stan techniczny.

Nasza bohaterka miała również przygody. Jedną z nich była porażka poprzedniego właściciela w walce z ciśnieniową lancą na myjni ręcznej, która zakończyła się szpetnymi rysami na masce. Trzeba było zlecić lifting tej części u lakiernika. Widoczne są również ślady na lakierze powstałe w wyniku obrzucenia  Hondzi kamykami przez inne, pewnie zazdrosne o jej wspaniały wygląd, pojazdy. Tylny zderzak okraszony jest drobnym otarciem. Jest to chwalebna rana po bitwie parkingowej. Hondziaa została zdradziecko, bo od tyłu, zaatakowana przez reprezentanta innego rodu japońskiego- Mazdę. Na nieszczęście napastnika Hondziaa właściwie nie ucierpiała, poza wspomnianym otarciem, najeźdźca uciekł w popłochu z przerysowanym bokiem od przedni drzwi po tylny błotnik. Otarcie nie zostało usunięte, niech stanowi dowód na to, że z Hondzią nie ma żartów.

Najważniejsze dla kogo jest Hondziaa. Na pewno nie dla handlarzy, tych co chcą urwać choćby złotówkę i zajmują Ci w tym celu czas, dla nich Hondziaa będzie tylko rzeczą. Jest ona dla kogoś, kto doceni jej zalety, bezawaryjność i będzie się nią cieszył przez następne lata. Jeśli to Ty daj znać, jeśli nie to przekaż dalej.”

I tak właśnie powinny wyglądać ogłoszenia, przecież każda rzecz ma swoją historię, która zasługuje na opowiedzenie. Tyle w temacie.

Pozdro. i do następnego!

22 kwietnia 2021   Komentarze (1)
ludzie i blogi  

Stary i Może odc. 16/2021 Czy elektromobliność...

 

Stary i Może odc. 16/2021 Czy elektromobliność ma szansę.

 

18.04.2021

Witajcie.

Mijający tydzień przyniósł straszne wiadomości i nie chodzi liczby związane z pandemią, bo te są tragiczne tym bardziej, że nie robią na nikim wrażenia, jakby stały się zwykłym elementem każdego dnia. Jak mówi stare porzekadło „jedna ofiara to tragedia, trzy to duża tragedia a sto to tylko statystyka”. Dzisiaj nie o tym.

Straszne wiadomości napłynęły ze świata motoryzacji. Otóż firmy poinformowały o planach zaprzestania produkcji tradycyjnych pojazdów, będą tylko elektryczne i to już za kilka lat. Idą zmiany, to trzeba się im przyjrzeć. I tak Stary postanowił przetestować jeden z dostępnych elektrobolidów. Jest ich stosunkowo dużo, ale wybór padł na produkt koreańskiej myśli technicznej. Jeden mail do centrali w Seulu i już telefon od miejscowego dealera z propozycją udostępnienia samochodu na weekend. Stary dostał KIA e-SOUL. Pewnie nie wiecie jak wygląda? Wyobraźcie sobie karton po telewizorze Rubin z doczepionymi kołami i macie obraz samochodu. Najlepszą cechą wyglądu Soul’a jest to, że ze środka go nie widać. Wiadomo gust rzecz względna. Środek tradycyjny, każda ważna funkcja ma swój fizyczny przycisk. Norma powiecie, otóż nie. Wszystkie nowe samochody, szczególnie z pogranicza elektryki mają coraz mniej guzików, same ekrany. Jeszcze chwilę i trzeba będzie dopłacać przy zamawianiu samochodu za przyciski, normalne zegary. A tu jest jak w domu, wszystko na swoim miejscu. Siedzi się wysoko, wsiadanie i wysiadanie pestka dla kogoś z chorym kręgosłupem.

Najważniejszym elementem testu pojazdu był oczywiście napęd elektryczny, coś nowego dla Starego. A stary musicie wiedzieć był i nadal jest zwolennikiem paliw płynnych. Jeździł benzyniakami, ropniakami, małymi, większymi, wolnymi i bardzo szybkimi, krótko mówiąc w swoim długim życiu 27 razy był w salonie po odbiór nowego pojazdu, więc coś o motoryzacji wie. Jednym z ostatnich pojazdów była 300-tukonna Cupra. Cudo na czterech kółkach. Z jednej strony uroczy rodzinny pojazd, z drugiej potwór chcący Cię zabić. Oszczędny na co dzień, potrafiący spalić poniżej 5,5 litra bezołowiówki na 100 km, a innym razem tankując w Toruniu do Częstochowy wjeżdżała na rezerwie krytycznej. Jedno było pewne, Stary wysiadając z niej zawsze miał szeroki uśmiech na gębie, przynajmniej tak myślał do dzisiaj. Po jeździe elektrykiem o mocy tylko 136 KM uśmiech z Cupry był tylko drobnym grymasem na twarzy. Ludzie, jazda takim samochodem porozrywa Wam mięśnie twarzowe odpowiedzialne za uśmiechanie się. W takich samochodach ich konie mechaniczne nie mają znaczenia, znaczenie ma tylko moc dostępna od poziomu zero. Wrażenie jest niesamowite i mówi Wam to człowiek, którego samochód benzynowy rozpędzał się do setki w ok. 5 sekund. Radzę wszystkim, żebyście w miarę możliwości sami spróbowali tej motoryzacji. Tym bardziej że taka będzie nasza przyszłość, niezależnie czy tego chcemy czy nie. Jeśli natomiast uważacie, że motoryzacja to wyłącznie paliwo i nic innego to nic złego, to oznacza, że nadal jesteście młodzi i „przebudzenie” jeszcze nadejdzie. Stary też kiedyś uważał, że jak skrzynia biegów to tylko ręczna, potem że diesel jest lepszy, szybka jazda to podstawa. Z czasem jednak dochodzi się do momentu kiedy człowiek nie „staje okoniem” (takie nawiązanie do ryb, a Stary to przecież wyśmienity wędkarz) do nowinek, tylko je sprawdza, przyjmuje do wiadomości czy też akceptuje.

O ekonomii jazdy elektrykiem innym razem. Póki co uważajcie na siebie.

Pozdro. i do następnego!

18 kwietnia 2021   Komentarze (1)
ludzie i blogi  

Stary i Może odc. 15/2021 Wieści gminne...

 

Stary i Może odc. 15/2021 Wieści gminne i inne.

 

11.04.2021

Witajcie.

Donoszę, że Stan zdrowia Starego, zgodnie z przewidywaniem, w bieżącym tygodniu się pogorszył. Pewien wpływ na ten fakt miały imprezy świąteczne, szczególnie niedzielna. Jako ciekawostkę powiem Wam, że na tej imprezie był również Sąsiad 2, co prawda za pośrednictwem łącza internetowego, ale zawsze.

W zawiązaniu do problemów zeszłotygodniowych ostrzegam Was nie róbcie badań w firmie Żony Starego, dwa dni przekonywała Starego że wyniki ma jak młody, 140-letni, Bóg. Co w tym dziwnego? Ano, że trzeciego dnia Stary otrzymał w prezencie ubezpieczenie na życie na niewyobrażalną kwotę, co zdecydowanie świadczy o sfabrykowaniu wyników.

Wróćmy do tegotygodniowej rzeczywistości. Szklarnia jest na ukończeniu, oczywiście nie przez Dziedzica, czy Starego, a tym bardziej Żonę Starego ale przez Sąsiada nr 1. W końcu to jego wina, bo to on pierwszy kupił i zmontował szklarnię (w której już coś rośnie nawet). Pewnie poczuł się odpowiedzialny za sytuację i w tygodniu włamał się na działkę Starego i ruszył z robotą. Ciekawe czy już się zorientował, że czeka go jeszcze przekopanie i nasadzenia oraz dalsza opieka nad szklarnią Żony Starego, bo ona nie ma czasu, nie bo nie. Jest podejrzenie, że pomysł szklarni jest jego zemstą na Starym z powodu paneli słonecznych. Po ich uruchomieniu wspomniany Sąsiad sprawę przemyślał i teraz też ma własne. Stary oczywiście nie poczuwał się do winy i Sąsiad panele kładł sam, takie życie.

Jeśli jesteśmy przy elektryczności, to Stary planuje zostać jeszcze bardziej ekologiczny i planuje w przyszłości zakup pojazdu elektrycznego, na razie liczy, przelicza i podlicza. Ciekawe czy zakupu dokona już w czasie kiedy tradycyjne samochody wypadną z produkcji czy może wcześniej, zobaczymy.

Ze świata trzeciego lub nawet czwartego, odbyły się uroczystości upamiętniające kraksę samolotu, lub też nieudowodniony od lat zamach. Zostały zorganizowane dla „swoich” przez „swoich” w otoczeniu gazujących wszystkich mundurowych. Taka zasada, że nie każdy jest godzien pamiętać o ofiarach. Ciekawostką jest to, że z roku na rok lista upamiętnianych jest coraz krótsza.

Na koniec Pan Wszystko Podpiszę, który ogłosił, że wspólnie z Premierem Vateuszem są mile zaskoczeni, że zmarło kilkaset rodaków a kilkadziesiąt tysięcy zachorowało. Taką to niespodziankę virus im zgotował. Dochodzę do wniosku, że lepiej dla wszystkich byłoby otworzyć jakiś stok narciarski dla niego i niech się więcej nie odzywa, bo powiedzieć że wstyd mi że taki ktoś jest na takim stanowisku to nie powiedzieć nic.

Pozdro. i do następnego!

11 kwietnia 2021   Dodaj komentarz
ludzie i blogi  

Stary i Może odc. 14/2021 Miało być świątecznie...

 

Stary i Może odc. 14/2021 Miało być świątecznie

 

03.04.2021

Witajcie.

To miał być krótki, miły i oficjalny wpis. Stary chciał złożyć życzenia świąteczne, oczywiście sobie, no bo komu? Ale nie BĘDZIE! Stała się rzecz straszliwa, zagrażająca istnieniu ludzkości; mianowicie Stary jest CHORY.

Prawda jest taka, że Stary jest chory od co najmniej kilkudziesięciu lat, ale mijający tydzień nasilił objawy. Jeśli ktoś myśli, że trzeba iść do lekarza i wyleczyć choróbsko to mam złą wiadomość tak to nie ze Starym. Dlaczego? Po pierwsze medycyna jeszcze nie osiągnęła poziomu pozwalającego na skuteczne zmierzenie się z chorobami Starego, a po drugie Stary ma wiedzę medyczną przewyższająca wiedzę dostępną najlepszym w branży. Jest w stanie sam zdiagnozować chorobę, ewentualnie nadać jej nazwę, jeśli była nieznana, ocenić prognozy i odpuścić sobie dalsze konsultacje bo nic nowego nie przyniesie. Pewnie macie wątpliwości co do wiedzy nad medycznej Starego, wiedzcie że sam pan Bochenek konsultował swój podręcznik anatomii ze Starym. Jeśli nie znacie Pana Bochenka to nie macie prawa wypowiadać się na tematy medyczne.

Ale do tematu, do tej pory Stary ufał tylko jednemu lekarzowi, prywatnie był on Starym Starego, czyli mężem Pani M, jedynemu który właściwie miał wszystkie specjalizacje na poziomie co najmniej „jedynki”, który zmuszał Starego do corocznych badań profilaktycznych (jakby miały sens przy takiej służbie zdrowia), ale niestety już jakiś czas go nie ma, ale tradycja badań pozostała. W tym roku czas „przeglądu” Starego zbiegł się w czasie z nagłym osłabieniem, tak jak by Wam odłączyło zasilanie. Do tego jeszcze pewne niepokojące objawy. Decyzja robimy badania krwi. Pechowo Stary wybrał krwiopijców z firmy Żony Starego. Przyjęcie było miłe, podejrzanie miłe. Wyjaśniło się wszystko po pobraniu 2 litrów krwi, pewnie na sprzedaż jako relikwia, kto wie. Po utracie bezcennej krwi osłabienie Starego przeskoczyło o dwa poziomy wyżej. Pytacie o wyniki, jak zwykle idealne, nawet cholesterol niebezpiecznie zbliżył się do granic normy, choć do tej pory zwykł dwukrotnie je przewyższać. Następna runda walki diagnostyki z chorobami Starego odbyła się na terenie przychodni. Pierwsza próba to rentgen płuc i prawie trafiony, na zdjęciu wielka plama, która okazała się sercem, wielkim sercem. Kto by pomyślał, że Stary ma takie wielkie serce. Runda druga USG z miła Panią Doktor, najlepszą w swoim fachu. Wynik taki sam jak rok temu, żadnych nowości. W akcie desperacji następca Starego Starego, z zawodu i zamiłowania chirurg, zaproponował wycięcie czegokolwiek z ciała Starego, jak na chirurga przystało. Stanęło na tym, że Stary się przepracowuje w robocie i powinien iść na urlop aby odpocząć. Stary szybciutko napisał wniosek urlopowy, który równie szybko został odrzucony przez szefa Starego, czyli Starego. Pogubili się już? Mówiłem że łatwo nie będzie. Macie zagadkę do rozwikłania przez święta, kto jest kto. Pamiętajcie, że profilaktyka jest ważna i może Wam pomóc, a to że jest bezsilna w przypadku Starego to tylko potwierdza regułę.

Trzymajcie się cieplutko, najlepszego dla Was i reszty.

Pozdro. i do następnego!

03 kwietnia 2021   Dodaj komentarz
ludzie i blogi  
Woltrix | Blogi