• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Stary i Może

Szalony świat Starego, który ma wyłącznie bawić. Stary to ktoś lub coś żyjący w każdym, początkowo niezauważalny, z czasem przejmujący władzę. On wie wszystko o wszystkim. Czasem wesoły, czasem smutny, niekiedy przerażający. Czasem precyzyjny innym razem chaotyczny. Starego nie interesuje opinia innych, On ma swoją opinię i już! Projekt Stary i Może jest dzieckiem Izolacji w czasie Wielkiej Epidemii, pozwala na oderwanie się od rzeczywistości, na spojrzenie na świat i na siebie z dystansu, nie zawsze poważnie. Nie do końca wiadomo czy postacie i zdarzenia opisane w blogu są rzeczywiste i prawdziwe. jeśli odnajdziesz odnośniki do realiów to tylko Twoja wina.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Kategorie postów

  • ludzie i blogi (40)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Maj 2025
  • Październik 2024
  • Luty 2024
  • Grudzień 2023
  • Czerwiec 2023
  • Kwiecień 2023
  • Luty 2023
  • Grudzień 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Maj 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021

Archiwum 07 maja 2021

Stary i Może odc. 18/2021 Jak TK przetrwała...

 

Stary i Może odc. 18/2021 Jak TK przetrwała zimę.

 

06.05.2021

Witajcie.

Ten blog nie będzie o Trybunale, ale o Tajnej Kryjówce. I tak koniec kwietnia przyniósł ponowną ucieczkę, wbrew zaleceniom tzw. rządu, na południe. W końcu majówka to majówka. W wyprawie udział wzięła oczywiście Pani M i jej bułeczki razem z keksem oraz Stary. Początkowo miała być również Pociecha, ale minister od szkoły miał inne plany i z wcześniejszego rozpoczęcia wakacji wyszło wielkie nic.

Droga obejmowała przelot autostradą nr 1, choć autostrada to termin raczej obcy dla tej drogi, szczególnie od Łodzi do Częstochowy. Na tym właśnie odcinku wyznaczona dwa pomiary prędkości nazywane odcinkowymi. Pierwszy tuż za Łodzią krótki, raptem 9 kilosów, ale drugi jest na miarę naszych możliwości, 39 km. Jest też dobra strona tych ograniczeń, po raz pierwszy nie trzeba było tankować fury przed celem podróży, ba na miejscu było jeszcze prawie pół baku paliwa. Druga bardziej istotna informacja to objazd Częstochowy obwodnicą, szkoda tylko Wanat-ów z ich fotoradarami oraz Siewierza, właściwie nie wiadomo dlaczego.

Pogoda jak zwykle w czasie jazdy Starego, do wspomnianej Częstochowy super, potem coraz gorzej.

Wjazd na teren TK spoko, korki prądowe do góry i jest światło. Jeszcze tylko zawór wody i mieszkamy. Niestety pogoda była przygotowana jak nigdy dotąd, wystarczyło chwycić klucz od zaworu wodnego, żeby zaczęło padać, ale tak że Wy określacie to „oberwaniem chmury”. Oczywiście po odkręceniu zaworu i powrocie do chaty, deszcz przestał padać. Takie życie…

Pierwszy dzień majówki, cudna pogoda, słoneczko, ciepełko (podobno pierwszy taki dzień w tym roku). Szybkie obejście terenu: kret jest, łania też była (szczypiorek przycięty jak trawa na green-ie na polu golfowym), dach cały. Wystarczyło kilka godzin i pierwsza skóra w tym roku gotowa do zejścia po opaleniźnie.

Drugi dzień, czyli 1 maja, rywalizacja z pogodą. Siedzisz w domu świeci słońce, wychodzisz na zewnątrz zaczyna padać, i tak cały dzień.

2 maja pogoda już zdecydowanie w stronę ciągłego opadu, ale trzeciego do deszczu dorzuciła trochę śniegu. Decyzja krótka Stary wraca.

Temperatury właściwie nie miały znaczenia, bo dwumetrowy piec kaflowy nagrzany i przyjemnie cieplutki.

Po powrocie szybki rekonesans wśród znajomych wędkarzy (w końcu 1 maja to początek sezonu szczupakowego, a Stary to wyśmienity wędkarz przecież). Przyjaciel Adam Człowiek bez Twarzy nic nie złapał, ale był nad wodą. Co prawda była to woda w garażu po intensywnych opadach, ale zawsze woda. Reszta też na chacie cierpliwie czeka, aż Stary otworzy sezon, bo bez tego nie ma po co łazić w wędką.

Pozdro. i do następnego!

07 maja 2021   Dodaj komentarz
ludzie i blogi  
Woltrix | Blogi