• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Stary i Może

Szalony świat Starego, który ma wyłącznie bawić. Stary to ktoś lub coś żyjący w każdym, początkowo niezauważalny, z czasem przejmujący władzę. On wie wszystko o wszystkim. Czasem wesoły, czasem smutny, niekiedy przerażający. Czasem precyzyjny innym razem chaotyczny. Starego nie interesuje opinia innych, On ma swoją opinię i już! Projekt Stary i Może jest dzieckiem Izolacji w czasie Wielkiej Epidemii, pozwala na oderwanie się od rzeczywistości, na spojrzenie na świat i na siebie z dystansu, nie zawsze poważnie. Nie do końca wiadomo czy postacie i zdarzenia opisane w blogu są rzeczywiste i prawdziwe. jeśli odnajdziesz odnośniki do realiów to tylko Twoja wina.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Kategorie postów

  • ludzie i blogi (41)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Wrzesień 2025
  • Maj 2025
  • Październik 2024
  • Luty 2024
  • Grudzień 2023
  • Czerwiec 2023
  • Kwiecień 2023
  • Luty 2023
  • Grudzień 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Maj 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021

Najnowsze wpisy, strona 14

< 1 2 ... 13 14 15 16 17 18 >

Stary i Może odc.19 nQ&A

24.04.2020

Witajcie, dzisiaj kolejne odpowiedzi na pytania, które planowaliście zadać.
Pan Tadeusz z Rybnika chciał zapytać dlaczego nikt, kogo pytał, nie zna Starego?
Otóż Panie Tadeuszu, z przykrością muszę Pana poinformować, że nie znalazł się ani Pan, ani Pana rozmówcy na liście osób, które Starego muszą znać. Na tej liście jest tylko kilka nazwisk najważniejszych osobistości świata i Adrian. Adrian znalazł się na liście przypadkiem. Stary jako wielki patriota uznał, że najważniejsza osoba w jego ojczyźnie powinna o nim wiedzieć. Do tej pory nie było z tym kłopotu, aż pojawił się Adrian. Szczęśliwie zdobył pierwsze miejsce w tym wyścigu, w co nie mógł uwierzyć, swoją drogą to nawet jego sztab też nie mógł. Jak już ogarnął ten fakt dostał od losu dotkliwy cios, srebrną kopertę. Nagle okazało się, że jednak nie jest najważniejszy, a co gorsze nie dowie się kto jest Starym. Adrian, jaki jest każdy widzi, uparł się, że Starego znajdzie. Polazł na zaprzysiężenie i swoim charakterystycznym wzrokiem omiótł salę. Jego wzrok zatrzymał się na jedynej osobie, według niego, pasującej do opisu Starego, jaki Adrian ułożył w swojej główce. Wybrańcem został Jaro, zwykły, szeregowy funkcjonariusz. No i się zaczęło, wizyty Adriana po nocy, wazeliniarstwo, Jaro się przestraszył, że zostanie to zwyczajem.  Ktoś mu podrzucił pomysł zniechęcenia Adriana poprzez wrzucanie mu idiotycznych ustaw do podpisu ale ten parafował wszystko. Z czasem brak ostatecznego dowodu na właściwe wskazanie Starego doprowadziła do agresji u Adriana. Zaczęło się atakowanie wszystkich dookoła, pokrzykiwanie na ludzi, kraj, świąt. Nagle zachowanie Adriana zmieniło się o 180 stopni, nagle zaczął nawoływać do współpracy, dialogu, pokoju. Pewnie myślicie, że zrozumiał swoje błędy. Nie, zbiegło sìę to w czasie z ostatnim etapem szkolenia na farmie troli Starego, Adrian po mailu 'twój koniec jest bliski' zrozumiał, iż Jaro jednak to nie jest Stary.
Pan Tomasz, z kolei,  pyta czy w obecnej sytuacji Stary zamierza się zaangażować osobiście w politykę?
Panie Tomaszu, Stary już raz podarował Wam pustą kartę historii do wypełnienia, mieliście możliwość zbudowania ojczyzny od nowa, i co? Macie co chcieliście. Trzeba było myśleć. Ale Wy nie, postawiliśmy na niewłaściwe osoby, głosowaliście na tych którzy obiecywali więcej, a na dodatek wcale nie oczekiwaliście spełnienia tych obietnic. Macie teraz to na co zasłużyliście. Obecnie jest tak samo jak już było, tylko gorzej. W obecnej sytuacji Stary uważa, że po prostu nie dorośliście do demokracji, albo jej nie chcecie. Proszę pamiętać, że wybory to nie konkurs ofert czy obietnic, wybory to kształtowanie przyszłości. Zamiast teraz wołać Starego na pomoc może lepiej samemu się zaangażować i zacząć podejmować słuszne decyzje póki jeszcze jest czas, a później z godnością ponosić ich konsekwencje.
Pozdro.

03 stycznia 2021   Dodaj komentarz
StaryiMoże  

Stary i Może odc.18 Stary ma kosę z 'Maskiem'...

22.04.2020

Widzieliście już ceny ropy w Stanach, to wiecie że ze Starym nie należy zaczynać.
Wszystko zaczęło się tuż po śniadaniu, tak ok. 17.49. Stary testował nowy wizjonerski pomysł dotyczący osobistej maseczki antywirusowej wykonanej z mchu ogrodowego. Przez otwartą bramę wczołgał się Zdzisław, brama była otwarta na wypadek gdyby rząd jednak chciał skorzystać z opcji ataku lądowego. Tego dnia Stary był w wyjątkowo dobrym nastroju, mimo że już przed śniadaniem wiedział co się wydarzy. Łaskawym skinienie prawej strony głowy zaprosił gościa do sali tronowej Swojej Tajnej Kryjówki. Zdzisław bez zbędnych wstępów, ale z niespotykanym u niego zaangażowaniem, opowiedział o przełomowym projekcie i super premierze nowego elektrycznego pojazdu jaki widział w sieci. Musicie o Zdzisławie wiedzieć jeszcze dwie rzeczy, po pierwsze internet u niego działa trochę wolno, tak wolno że informacje docierają z opóźnieniem kilkumiesięcznym. Druga istotną wiadomość jest taka, że Zdzisław jest fanatykiem motoryzacji, co mogliście podejrzewać po jego ogłoszeniach na blogu Starego, tak na marginesie nadal szuka silnika do Wartburga. Stary w swojej niekończącej się łasce wysłuchał gościa i nawet pozwolił sobie zajrzeć do jego odręcznej kopii filmu z sieci. Sama premiera nowego pojazdu nie zrobiła na Starym wrażenia, dużo gadania potem ktoś, w geście niezadowolenia z powodu braku Starego na premierze, rzucił w prototyp kulą czy kamieniem. Stary już od dawna nie bywa na takich imprezach, nie ma tyle czasu na marnowanie a i tak wszystkie nowe modele są z nim konsultowane na etapie projektu. Starego zastanowiła tylko jedna rzecz, mianowicie charakterystyczny kańciasty kształt pojazdu. Już gdzieś go widział. Chwilę później znał odpowiedź, przecież to był jego własny projekt samochodu przyszłości wykonany w czasach przedszkola. Projekt był przechowywany w bloku A4, który w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął. Stary doskonale wie gdzie i kto go 'zajumał', oczywiście rząd. To, że pan 'Mask' kupił ten projekt niespecjalnie Starego interesowało, zabolało go tylko, że pan 'Mask' gdy nie miał pomysłu na nowy samochód mógł przecież zadzwonić do Starego z pytaniem czy nie ma czegoś takiego na zbyciu. Stary zawsze pomaga ambitnym. Druga interesującą Starego kwestia dotyczyła napędu nowego pojazdu. Dlaczego w prezentowanym aucie nadal wykorzystywany jest napęd elektryczny a nie silnik z napędem grawitacyjnym jaki był w projekcie. Niewykluczone, że rząd uznał rysunek na drugiej stronie projektu za kołowrotek bezszpulowy i go całkowicie zignorował. Aby tę sprawę wyjaśnić niezbędne było osobiste spotkanie. Stary zdecydował, że spotkanie odbędzie się w Ameryce, koło Olsztyna. W trakcie spotkania pan 'Mask' popełnił błąd mówiąc Staremu, że to jego sprawa na co wydaje swoje pieniądze. Stary postanowił nie reagować impulsywnie, w końcu nie jest już młody i siły musi oszczędzać i jak to było z komunistami, załatwić sprawę po cichu i skutecznie. Jako właściciel wszystkich magazynów a Stanach zablokował przyjmowanie ropy, ceny pikują w dół i za chwilę okaże się, że taniej jest mieć benzynową V8 niż elektryka. Już w tej chwili widoczny jest wzmożony ruch w salonach samochodowych, dlatego przed spotkaniem Stary nabył wszystkie fabryki motoryzacyjne, oferta sprzedaży naturalnych diamentów już jest nieaktualna, więc dane sprzedażowe samochodów ma z pierwszej ręki. Po takich działaniach akcje firmy od elektryków spadną, Stary uwolni rynek ropy, tym bardziej że chwilę wcześniej odkupi od rządu amerykańskiego prawie darmowe firmy wydobywcze, a uzyskany kapitał przeznaczy na wykupienie pana 'Maska'. Nie, nie zwolni go z pracy tylko odpowiednio nakieruje. Zdzisław może poświadczyć, że Stary to surowy ale sprawiedliwy szef przez duże "SZ". A najgorsza na początku jest pierwszą herbatka u Starego.
Gdyby kogoś interesowało to maski z mchu ogrodowego sprawują się idealnie, stuprocentowo blokują przepływ wirusów, bakterii i przy okazji powietrza.
Pozdr.

03 stycznia 2021   Dodaj komentarz
StaryiMoże  

Stary i Może odc.17 Prywatny ZUS czyli druga...

21.04.2020

Lata temu, na początku działania ZUS-u Stary bardzo kibicował tej firmie. Wspierała ją regularnymi datkami wiedząc, iż każda nowa firma ma ciężko na początku. Z czasem skończyły się podziękowania, zaproszenia na spotkania świąteczne a żądania finansowe rosły. Stary pomyślał dość, każde dziecko, nawet najbardziej kochane trzeba kiedyś wykopać z domu na swoje. Wtedy ZUS przysyłać zaczął jakieś magiczne wyliczenia odsetkowe. Stary jako matematyk doskonały wyliczenia te poprawiał, korygował, wystawiał odpowiednią ocenę i odsyłał. Taka szkoła trwała do momentu, kiedy ZUS wysłał pogróżki. Pogróżki, gdy się zorientowały do kogo są skierowane, grzecznie przeprosiły i zniknęły. To właśnie skłoniło Starego do przemyśleń na temat emerytury. Nie żeby obawiał się braku pieniędzy, w końcu to on decyduje kiedy i co drukuje w swojej Drukarni Papierów Wartościowych, które dostał w pakiecie z Bankiem Światowym. Ale wiadomo, jak się ma miliardy to i miliony się przytuli. Stary stworzył linię produkcyjną naturalnych diamentów. Wiecie ze szkoły, że diament jest węglem poddanym działaniom ciśnienia i czasu. Węgiel udało się kupić w 32r. w Jaworznie i złożyć go w Tajnej Kryjówce, odpowiednio wysokie ciśnienie Stary uzyskał poprzez dokładne ułożenie węgla w kącie komnaty. Pozostał tylko czas, którego Stary ma pod dostatkiem. Po upływie niespełna 90 lat już widać efekty, diamenty uzyskane są najwyższej klasy i na dodatek nie są zwykłe, są czarne. Ponieważ Stary jeszcze nie myśli o emeryturze chciałby je sprzedać, ale nie za pieniądze (Stary nie chce żebyście płacili mu tym co i tak jest jego), On chce zapłaty w drożdżach, to teraz kombinujcie a jeśli myślicie o stworzeniu własnej linii produkcyjnej to informuję, że węgiel rosyjski się do tego nie nadaje, a polskiego nie kupicie, bo Stary wstrzymał na wszelki wypadek jego dystrybucję, do czasu wyprzedania diamentów.
Na koniec niespodzianka, pierwsza odpowiedź na niezadane pytanie. Pytanie zrodziło się w głowie Pana Romka: Dlaczego na blogu nie pojawia się Pociecha?
Panie Romku, z Pociechą jest pewien problem, po dotarciu do Tajnej Kryjówki wybłagała zgodę na jej pracę w kopalni uranu, którą Stary prowadzi tuż obok ogródka Pani M. Stary przypuszcza, że powodem takiej decyzji nie jest chęć przeżycia niezapomnianej przygody czy zdobycie doświadczenia w tak unikalnej specjalności a miłość. Niewykluczone, że Pociecha jest zakochana w Antku tam pracującym. Anek musicie wiedzieć jest synem, niestety Zdzisława. Na szczęście Zdzisia jego syn jest wyjątkiem od reguły, że jabłko spada niedaleko jabłoni. Jest pracowity, grzeczny i ma jeszcze dwie cechy czyniące go wyjątkowym: po pierwsze świeci w nocy, po drugie jest doskonałym źródłem zasilania dla gospodarstwa domowego, co ma znaczenie w świetle ostatnich podwyżek cen prądu. Ale jak to się skończy, zobaczymy.
Pozdr.

03 stycznia 2021   Dodaj komentarz
StaryiMoże  

Stary i Może odc. 16 Pierwsza Wielka Tajemnica...

21.04.2020

Czołem Kadeci!
Zgodnie z wczorajszą obietnicą zostaniecie dzisiaj "dopuszczeni" do dwóch Wielkich Tajemnic Starego. Pierwszą z nich jest Farma Troli. Pamiętacie zapewne zamieszanie z hejtem zorganizowane przez rząd w zeszłym roku. Ta jakże prymitywna i amatorsko zorganizowana akcja, ale czego się spodziewać, skłoniła Starego do powołania własnej grupy hejterskiej. Obecnie skończył się etap wdrażania wersji 2,0. Wersja pierwotna, oparta na ślimakach, nie przyniosła spodziewanego sukcesu z dwóch powodów jakże doskonale Wam znanych (Pani M i Zdzisław). Do wersji 2,0 Stary wytypował krety. Szkolenie wstępne odbyło się w ogródku Pani M z uwagi na miękkie podłoże. Etap ten miał pozwolić rekrutom nabyć wiedzę niezbędną do samodzielnego zdobywania pożywienia. Szkolenie prawie zakończyło się klapą, kiedy Pani M zauważyła masowo znikające cebulki jej ukochanych kwiatów. Musicie wiedzieć, że zarówno Pani M jak i Zdzisław nie zostali zaproszeni do projektu Farma Troli 2,0. Tylko genialna przebiegłość Starego uchroniła akcję przed zdemaskowaniem, wytłumaczył on Pani M, iż wina leży po stronie grawitacji, która zwyczajnie wciągnęła cebulki do wnętrza ziemi. Pani M, początkowo nieufna, po wykopaniu dziury na 2,5 metra przyznała rację Staremu. Kanały, zgodnie z zaleceniem Starego, krety drążyły poniżej 8 metra, ale i tak na wszelki wypadek wszystkie zostały zaminowane ładunkami wybuchowymi produkowanymi przez laboratorium Druku 8D należącego do Starego. Drugi etap szkolenia miał miejsce już na twardym podłożu gliniasto-kamiennym i obejmował doskonalenie budowy podziemnej sieci kanałów. Szkolenie poprowadził osobiście Stary, w końcu miał już doświadczenie z czasów szkoleń jakie prowadził w Wietnamie. Egzamin końcowy był dwuetapowy, w pierwszej kolejności kadeci mieli sforsować sześciometrową ścianę tajnej kryjówki Starego, włamać się do sytemu komputerowego i rozesłać do wszystkich kontaktów Starego wiadomość "Twój koniec jest bliski". Tuż przed uroczystym wręczeniem dyplomów Trole zostały poddane najtrudniejszej próbie, zostały przedstawione Pani M, która właśnie się dowiedziała od Starego jak to było z tymi cebulkami. Dyplomy uzyskało 30 procent kursantów, reszta nie zorientowała się w porę, że uśmiech Pani M może zwiastować rychłą śmierć.
Dalszy plan absolwentów Farmy Troli obejmuje przemieszczanie się w stronę Warszawy, założenie bazy w Łazienkach i oczekiwanie na sygnał Starego.
Stary przestrzega, jeśli natraficie na swojej drodze na kopiec wentylacyjny zobowiązani jesteście oddać honory jako niżsi rangą i spokojnie się oddalić, jeśli natomiast ktoś wpadnie na pomysł ataku wodnego, chemicznego czy fizycznego może się spodziewać akcji odwetowej. Kret w Waszym ogródku to jest zaszczyt.
Pozdro.

03 stycznia 2021   Dodaj komentarz
StaryiMoże  

Stary i Może odc.15 Dream Team Starego

20.04.2020

Szanowni Państwo, zwracam się do Was wieczorową porą, bo noc najlepsza jest do organizacji spisków. W tym tekście odnajdziecie instrukcje przejścia na wyższy poziom wtajemniczenia.
W pierwszej kolejności Stary gratuluje Wam ukończenia etapu kwalifikacyjnego do Nowej Utajnionej Grupy Anonimowych Tubylców w skrócie NUGAT. Po ukończeniu szkolenia każdy zostanie tubylcem w swojej lokalizacji. Pani Joanno odpowiadam, NIE, nie dostaniecie broni, sami będziecie stanowić broń. Jak pewnie część zauważyła brak w naszym gronie pana Zenka, cóż Stary wspominał, że wyciągnie konsekwencje z kablowania rządowi. Wasza obecność tu nie jest przypadkowa, jak się Wam zdawało. Zostaliście wytypowani przez Starego. Zanim przejdziemy do meritum jeszcze tylko jedna uwaga, Zdzisiek to, że się logujesz nickiem PanZ to nie znaczy, że nie wiemy że to ty, czy nie powinieneś być już na wieży kościelnej? Pamiętaj o 787 z godz. 22.03 do Paryża, nie dzwonimy, tak? Pani Joanno, Zdzisław nie poszukuje żony, obecnie czeka na info o silniku do Wartburga.
Wracamy do tematu. Od teraz każdy otrzymuje stopień kadeta i żarty się skończyły. Musimy być przykładem dla narodu, więc robimy wszystko dla Służby Zdrowia. Myjemy ręce przy każdej okazji, ten zwyczaj wykorzystacie także w trakcie ćwiczeń wojskowych w tropikach Azji południowej z tą różnicą że wtedy będzie chodziło o zmianę skarpetek. Dwa, odkażamy ręce, Wojciechu obalenie litra czystej niespecjalnie odkazi panu ręce, jeśli pan nie robi w detalu dopuszczalna jest kąpiel w alkoholu. Trzy, nosimy maski z dwóch powodów: żeby nie zostać rozpoznanym i nie wyróżniać się z tłumu oraz żeby, kto wie? Zdzisław tak masz rację żeby chronić Służbę Zdrowia, chyba nie powinno Cię tu być? Cztery, od tej chwili każdy jest odpowiedzialny za swoje otoczenie. Jesteście tak rozlokowani aby swoim działaniem grupa NUGAT objęła cały kraj.  Tylko dzięki nam Służba Zdrowia będzie mogła w spokoju leczyć chorych. Po osiągniętym sukcesie, na który jesteśmy skazani, nie minie nikogo nagroda, nie Pani Joanno to nie będą bony do Żabki ani innych owadów. Nagroda będzie wyjątkowa, będzie to miejsce w pierwszym szeregu podczas uroczystego pożegnania oklaskami rządu za działania wspierające Służbę Zdrowia. To koniec odprawy, do dzieła Kadeci!
Komunikat Starego: z okazji ukończenia pierwszego etapu szkolenia jutro zostaniecie dopuszczeni do dwóch wielkich tajemnic Starego. Zdzisław 7.30 zapraszam na herbatkę.
Pozdro.

03 stycznia 2021   Dodaj komentarz
StaryiMoże  
< 1 2 ... 13 14 15 16 17 18 >
Woltrix | Blogi