17.04.2020
Zdradzę Wam tajemnicę. Stary jutro ucieka. Izolacja dotarła do momentu kiedy Stary mówi dość. Proszę tego nie rozgłaszać, rząd tylko czeka na potknięcie Starego. Ucieczka jest planowana od kilkunastu dni i tyle też trwają przygotowania. Przede wszystkim zorganizowana została grupa ucieczkowa. Oprócz Starego, w końcu to jego akcja, będzie Pociecha oraz Mamunia Starego, Żona Starego nie, bo nie. Pociecha, w końcu krew Starego ze śladem krwi Żony Starego, buntownik z nadania przystała z radością do Drużyny S (taki jest sygnał wywoławczy grupy), uśmiech z twarzy starł jej komunikat Starego, że razem z nią ucieka całe wyposażenie szkolne, cóż "życie”. Mamunia Starego jest niezbędnym i kluczowym elementem planu. Trzeba Wam wiedzieć, że Mamunia Starego jest kuchenną wersją Starego, zna się jak nikt inny na gotowaniu, potrafi wynaleźć w internecie nowe przepisy i je zmodyfikować tak aby nikt nie mógł jej oskarżyć o plagiat. Jest jeszcze jeden powód włączenia Mamuni do zespołu. Jest jedyną obserwatorką bloga Starego, jak i jego filmów, wspiera go pilnując jednocześnie aby jej postać się nie pojawiła w opowieściach, bo stanie się pierwszym hejterem kanału. Nikt na razie jej nie wytłumaczył, że hejtować mogą tylko osoby zalogowane, a ona dla Googla nie istnieje. Krótko mówiąc posiada zbyt dużą wiedzę żeby ją zostawić. Dla bezpieczeństwa Starego Mamunia będzie dalej zwana Panią M.
Przygotowania trwają na kilku frontach, każdy ma wyznaczone zadania. Pociecha odrabia lekcje, żeby podczas ucieczki nie przychodziły wiadomości sms-owe przypominające o zaległościach. Stary odpowiada za transport, gablota jest zatankowaną, jest czarna więc nikt jej nie zauważy w nocy na autostradzie, szczególnie że plan zakłada brak oświetlenia, szkoda że Stary dopiero co ją umył jako gest wsparcia dla wszystkich ukaranych mandatami na myjniach, ale może będzie padać (jasne, padać to będzie ale już na miejscu, taki żart klimatu, deszcz zawsze wita Starego w tym miejscu, taka tradycja). Dodatkowo Stary ma zestaw tablic rejestracyjnych różnych województw, które będzie zmieniał co 100 kilometrów. Pani M też działa, pierniczki już gotowe, teraz już "odpoczywają" i nabierają twardości. Wiecie jedzenie prawdziwych pierników jest jak gra w dwa jajka, nigdy nie wiadomo czy przetrwają zęby czy pierniki. Na wypadek gdyby pierniki okazały się niezniszczalne Pani M ma że ze sobą apteczkę. Jeśli myślicie, że apteczka jest tradycyjna to nie znacie Pani M. Stary w apteczce ma plastry, tabletki, zastrzyki a Pani M ma tlenki, plomby i mnóstwo drobnych narzędzi stomatologicznych. Tylko raz się zdażyło, że apteczka została w domu i dziadek musiał wybierać między kombinerkami a kombinerkami, ech "życie po prostu życie”.
Plan ucieczki jest prosty, odprawa Drużyny S, zapakowanie się do Mobilka i jazda. Kierunek północ, już myślicie jadą nad morze, tak też pomyśli rząd, ale na rogatkach nastąpi gwałtowny zwrot, zgubienie ewentualnego ogona i jazda na południe. Dalszy plan Ucieczki uzależniony jest od nieznanych jeszcze czynników takich jak ewentualne wojskowe barykady, użycie śmigłowców czy zwycięstwo pierniczków Pani M czego Stary się najbardziej obawia.
A niech to szlag! Ktoś już doniósł rządowi, a ten w obawie przed porażką w starciu ze Starym właśnie ogłosił zniesienie Izolacji od jutrzejszej północy. Tyle przygotowań i cały misterny plan w ... ( wiecie w co). Stary nie przywykł do porażek, szczególnie z kimś takim jak rząd. Reakcja jest natychmiastowa ucieczka zacznie się o 23.30 a nie o północy jak planowano. Niech rząd wie kto jest górą, w końcu nie po to Stary obalił komunę, żeby pracownik banku mówił mu co może a co nie. Nie wiedzieliście, że Stary obalił komunę. Oczywiście że tak, tylko on tego nie zrobił rzucając benzyną w czołgi jak Mati. On to zrobił po cichu i skutecznie, tak skutecznie że komuniści do dzisiaj nie wiedzą kto i jak ich załatwił. Tyle w temacie ucieczki.
A jeszcze jedno, jeśli jutro zatrzyma Was zakrwawiony, szczerbaty staruszek sepleniący cytuję "najlepsze pierniczki są u Pani M" to nie rzucajcie w niego kamieniami tylko mu pomóżcie, to Stary który przegrał potyczkę z pierniczkami.
Pozdro.